| Inne

Beata Rosolska, trzykrotna medalistka olimpijska: przełożenie igrzysk nie zmienia moich planów i marzeń

Beata Rosolska (z domu Mikołajczyk) wraz z Karoliną Nają (z przodu) zdobyła srebro na IO w Londynie i brąz w Rio de Janeiro (fot. Gettyimages)
Beata Rosolska (z domu Mikołajczyk) wraz z Karoliną Nają (z przodu) zdobyła srebro na IO w Londynie i brąz w Rio de Janeiro (fot. Gettyimages)
Beata Oryl-Stroińska

Beata Rosolska, znana pod panieńskim nazwiskiem Mikołajczyk, wróciła do wyczynowego sportu po urlopie macierzyńskim. Wróciła z myślą o swoich kolejnych igrzyskach. Jedna z najlepszych kajakarek w historii, mimo decyzji o przełożeniu IO w Tokio na rok 2021, nadal przebywa na zgrupowaniu w Portugalii i trenuje. W rozmowie z TVPSPORT.PL opowiedziała dlaczego nie wróciła do kraju.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Trener polskich kajakarek nie chce odwołania igrzysk w Tokio

Czytaj też

Karolina Naja, Beata Mikolajczyk-Rosolska (fot. Getty Images)

Trener polskich kajakarek nie chce odwołania igrzysk w Tokio

Beata Oryl-Stroińska, TVPSPORT.PL: – Jak przyjęłaś decyzję o przełożeniu igrzysk olimpijskich w Tokio?
Beata Rosolska: – To dla mnie smutna wiadomość. Myślałam, że jeśli dojdzie do przełożenia igrzysk, to że będzie to o miesiąc, może o dwa. Nie sądziłam, że tak wielką imprezę można przełożyć o rok. Cała nasza grupa liczyła, że tak się nie stanie. No cóż. Nie pozostaje nam nic innego, jak pogodzić się z tą decyzją, trenować dalej, bo my nadal nie wiemy co przyniesie jeszcze ten rok. Czy będą jakiekolwiek starty, czy odbędą się mistrzostwa Europy. Nie wiemy nic poza tym, że przełożono igrzyska, chociaż i to jest niewiadoma, bo nie znamy przecież dokładnej daty.

– Może jednak dla ciebie, dla kobiety wracającej do wyczynowego sportu po urodzeniu dziecka, jest to dobra wiadomość? Może dzięki temu szanse na wywalczenie miejsca w olimpijskiej łódce i na wywalczenie czwartego medalu się zwiększyły?
– Z jednej strony mogłabym to potraktować jako dodatkowy czas na to żeby wrócić do formy, żeby się przygotować, ale z drugiej ja też już mam swoje lata i to może oznaczać, że mój organizm nie da rady, bo nie wiem co on powie za rok.

– A co mówi dzisiaj? Jak zareagował na powrót do treningów?
– Zaskoczył mnie. Pozytywnie, bo mimo mojego wieku dobrze radzi sobie z treningiem. Nie ukrywam jednak, że nie jest łatwo, bo grupa jest bardzo mocna. Zakończyłyśmy zimowy czas przygotowań, rozpoczęłyśmy wiosenny, ale na dobrą sprawę jeszcze nie pościgałyśmy się ze sobą, nie wiem kiedy to nastąpi.

– Chwalisz grupę, bo po powrocie zauważyłaś, że młodsze koleżanki, choćby Helena Wiśniewska, Justyna Iskrzycka, czy Anna Puławska zrobiły postęp? Są lepsze niż w momencie, kiedy opuszczałaś kadrę?
– Tak, kiedy odchodziłam, to grupa była mocna, ale teraz jest piekielnie mocna. Widzę, że to, co planuje trener Tomasz Kryk, działa. To widać nawet gołym okiem. Mamy jednego z niewielu takich trenerów w Polsce, który potrafi tak to zaplanować i tak te plany realizować, że przynosi to świetne efekty.

Trener polskich kajakarek nie chce odwołania igrzysk w Tokio

Czytaj też

Karolina Naja, Beata Mikolajczyk-Rosolska (fot. Getty Images)

Trener polskich kajakarek nie chce odwołania igrzysk w Tokio

Karolina Naja i Beata Rosolska (Mikołajczyk) podczas ceremonii medalowej na IO w Rio de Janeiro (fot. gettyimages)
Karolina Naja i Beata Rosolska (Mikołajczyk) podczas ceremonii medalowej na IO w Rio de Janeiro (fot. gettyimages)

– Podczas gdy wszyscy sportowcy wracali ze zgrupowań, wy zostaliście w Portugalii. To była wspólna decyzja?
– Absolutnie. Każda z nas miała możliwość podjęcia swojej decyzji. Trener przedstawił nam wszystkim za i przeciw, nic nie ukrywał. Wszystkie, jednym głosem powiedziałyśmy, że zostajemy. Nie chciałyśmy podróży, pobytu na lotniskach i ewentualnego niebezpieczeństwa, że przywieziemy wirusa do naszych najbliższych. To nie jest tak, że my się o nich nie martwimy. Wręcz przeciwnie. Nasze rodziny są w Polsce, mój mąż jest przecież w domu, tam stara się trenować na tyle, na ile jest to możliwe.

– Po decyzji o przełożeniu igrzysk nie zmieniłyście planów. Zostajecie w Portugalii do 21 kwietnia, ale czy coś zmieniło się w treningach? Ich intensywność jest mniejsza?
– Przede wszystkim nie zmieniła się nasza motywacja. Cały czas trenujemy normalnie, ponieważ czekamy na kolejne decyzje. Informacja o przełożeniu igrzysk w Tokio nam nie wystarcza, my musimy wiedzieć kiedy dokładnie one będą. Podany termin "do lipca" oznacza, że to może być marzec, maj, albo nawet lipiec, a to znacząca różnica. Druga rzecz to obecny sezon, jak on dalej będzie wyglądał, czy będziemy mieć jakieś starty, czy odbędą się mistrzostwa Europy.

– A chciałabyś żeby były?
– Trenuję po to by się ścigać. Takim jestem stworzeniem, ale oczywiście rozumiem, że najważniejsze jest nasze zdrowie. Jeśli organizacja zawodów będzie zagrożeniem dla naszego zdrowia i bezpieczeństwa, to będę musiała się z tym pogodzić.

– W Portugalii jesteś ze swoim synkiem. Masz do pomocy mamę, ale to i tak oznacza dużo więcej obowiązków na zgrupowaniu i mniej czasu na odpoczynek i regenerację. Jak sobie z tym radzisz?
– To dla mnie dodatkowa motywacja, bo bardzo miło się wraca do pokoju po treningu, gdy synek czeka na mnie w drzwiach z uśmiechem. To jest coś wspaniałego dla każdej matki z dzieckiem. Rozłąka z nim byłaby straszna, ja na szczęście nie mam takiej sytuacji. Logistyka z dzieckiem jest możliwa do opanowania, pod warunkiem, że bardzo tego chcemy i że pomocny jest trener. Nasz daje zielone światło na takie rozwiązanie, z synkiem jest też tutaj Karolina Naja. Doceniam to, że trener Tomek to rozumie, sam jest przecież ojcem, wie, jak to jest w życiu ważna sprawa.

Beata Rosolska (Mikołajczyk) podczas IO w Pekinie w 2008 roku (fot. Gettyimages)
Beata Rosolska (Mikołajczyk) podczas IO w Pekinie w 2008 roku (fot. Gettyimages)

– Jesteście w miejscu z dala od ludzi, od miasta, ale to nie oznacza chyba, że wiadomości o epidemii do was nie docierają?
– My staramy się nie żyć tą sprawą, nie sprawdzać codziennie ile jest osób chorych, ile ofiar. Unikamy poczucia strachu i paniki. My jesteśmy dobrej myśli, oczywiście wiemy jakie są rozmiary epidemii, ale skupiamy się na czym innym.

– Więcej myślisz zatem o marzeniach, o kolejnych igrzyskach i czwartym medalu olimpijskim? To jest nadal aktualne?
– Oczywiście, że tak. Bardzo bym tego chciała, marzę o tym. Cały czas trenuję, cel się nie zmienił. To nie jest tak, że przełożyli igrzyska w Tokio, to na rok mogę usiąść w fotelu. Absolutnie nie. Teraz chciałabym tylko, aby nie było tej niepewności. W sprawie całego sezonu i choćby w sprawie stypendiów. Może dla niektórych przyziemna sprawa, ale dla nas, sportowców bardzo ważna. Ja stypendium mam do czerwca tego roku. I jest to stypendium przyznane w "szczególnie uzasadnionych przypadkach". W jego uzyskaniu bardzo pomógł trener Tomasz Kryk, podobnie, jak w w pozyskaniu sponsora w postaci spółki Energa. To dawało mi wielki spokój by wrócić do sportu po urodzenia dziecka. Wrócić do treningów, bo to, że nazywam się Mikołajczyk, chociaż teraz już Rosolska, i fakt, że mam już trzy medale olimpijskie, nie oznacza, że miałam pewny start w kolejnych igrzyskach. Jak każda zawodniczka w naszej grupie muszę o to miejsce walczyć i na nie ciężko pracować.

Myszka: igrzyska powinny się odbyć w maju!
Piotr Myszka (fot. Getty Images)
Myszka: igrzyska powinny się odbyć w maju!

Zobacz też
Wszystko jasne. Tak ubrani będą Polacy na igrzyskach 2026! [WIDEO]
Kolekcja olimpijska Mediola-Cortina 2026 (fot. PAP)

Wszystko jasne. Tak ubrani będą Polacy na igrzyskach 2026! [WIDEO]

| Inne 
Srebrny medal na mistrzostwach Europy. Pobity został również rekord Polski
Sztanga z obciążeniami Elik, prawdopodobnie symbolizująca zawody w podnoszeniu ciężarów, na których Marcin Ziółkowski z klubu CLKS Mazovia Ciechanów zdobył wicemistrzostwo Europy U20 w kategorii do 110 kg, uzyskując w dwuboju 372 kg. Widoczne obciążenia: dwa niebieskie krążki 20 kg, jeden czerwony 25 kg, mały brązowy 2.5 kg oraz żółty.

Srebrny medal na mistrzostwach Europy. Pobity został również rekord Polski

| Inne 
Barcelona w LM, krajowa piłka i hokej. Oto tydzień w TVP Sport
Sportowa zapowiedź tygodnia w TVP. Sprawdź ramówkę i plan transmisji 3-9 listopada 2025
tylko u nas

Barcelona w LM, krajowa piłka i hokej. Oto tydzień w TVP Sport

| Inne 
Uwaga talent. Córka polskiego mistrza wygrała ME!
Martyna Dołęga (fot. PAP)

Uwaga talent. Córka polskiego mistrza wygrała ME!

| Inne 
Lider szachowego rankingu wciąż niezmienny. Mistrz świata wrócił do czołówki
Na zdjęciu Magnus Carlsen — lider światowego rankingu FIDE — w pełnym skupieniu wykonuje ruch na szachownicy. Ubrany w granatową koszulę, z potarganymi włosami i intensywnym spojrzeniem, oddaje atmosferę napięcia typową dla turniejów najwyższej rangi. W tle widać profesjonalne zaplecze transmisyjne, co podkreśla rangę rozgrywek. Ujęcie doskonale ilustruje determinację zawodnika, który mimo upływu lat wciąż utrzymuje się na szczycie światowej elity (fot. Getty Images)

Lider szachowego rankingu wciąż niezmienny. Mistrz świata wrócił do czołówki

| Inne 
Szczerze wyznanie trenera polskiej kadry. "Były problemy z dyscypliną"
Na zdjęciu widzimy Marcina Grzybowskiego podczas treningu na wodzie wraz z partnerem z kadry narodowej kanadyjkarzy. Obaj sportowcy ubrani są w stroje reprezentacji Polski i intensywnie wiosłują prezentując zgranie oraz doskonałe przygotowanie fizyczne. Grzybowski, obecnie trener kadry, wielokrotnie podkreślał, że do roli szkoleniowca był mentalnie i sportowo przygotowany – lata spędzone na zawodniczych trasach dały mu praktyczne doświadczenie, które dziś wykorzystuje w pracy z młodymi adeptami kajakarstwa.

Szczerze wyznanie trenera polskiej kadry. "Były problemy z dyscypliną"

| Inne 
Listopad 2025 w TVP Sport. Oto, co zobaczysz na naszych antenach
Listopad 2025 w TVP Sport – sprawdź, co pokażemy [PLAN TRANSMISJI]
tylko u nas

Listopad 2025 w TVP Sport. Oto, co zobaczysz na naszych antenach

| Inne 
Oni odeszli w ostatnim roku. Wspominamy legendy sportu
Diogo Jota, George Foreman, Lucjan Brychczy, Leo Beenhakker - oni odeszli w ciągu ostatnich 12 miesięcy (fot. Getty/PAP)

Oni odeszli w ostatnim roku. Wspominamy legendy sportu

| Inne 
Szewińska, Górski i wielu innych... W XXI wieku polski sport stracił wielkie postaci
W XXI wieku pożegnaliśmy wiele zasłużonych dla polskiego sportu postaci (fot. Getty Images/PAP)

Szewińska, Górski i wielu innych... W XXI wieku polski sport stracił wielkie postaci

| Inne 
Polacy ruszają się za mało. Aktywni Lokalnie chcą to zmienić
Poznaj program Aktywni Lokalnie (fot. mat. prasowe).

Polacy ruszają się za mało. Aktywni Lokalnie chcą to zmienić

| Inne 
Polecane
Najnowsze
UEFA nie przerywa, UEFA nie karze. Żelazny i Podoliński o absurdach europejskich rozgrywek [WIDEO]
UEFA nie przerywa, UEFA nie karze. Żelazny i Podoliński o absurdach europejskich rozgrywek [WIDEO]
| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Piotr Żelazny i Robert Podoliński podczas dyskusji o decyzjach UEFA ws. incydentów kibiców izraelskiego klubu.
Bellingham przeszedł do historii. Prześcignął legendę Realu
Jude Bellingham (fot. Getty Images)
Bellingham przeszedł do historii. Prześcignął legendę Realu
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Sportowy wieczór (04.11.2025)
Sportowy wieczór (04.11.2025)
Sportowy wieczór (04.11.2025)
| Sportowy wieczór 
Rumuński szkoleniowiec nowym selekcjonerem afrykańskiej reprezentacji
fot. Getty Images
Rumuński szkoleniowiec nowym selekcjonerem afrykańskiej reprezentacji
| Piłka nożna 
Liga Mistrzów: terminarz i wyniki meczów fazy ligowej
Przed nami faza ligowa Ligi Mistrzów 2025/2026. Sprawdź terminarz (fot. Getty)
Liga Mistrzów: terminarz i wyniki meczów fazy ligowej
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Flick o Lewandowskim: nigdy nie pracowałem z takim profesjonalistą [WIDEO]
fot. TVP SPORT
Flick o Lewandowskim: nigdy nie pracowałem z takim profesjonalistą [WIDEO]
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Fatalna seria mistrzyń Polski. Kolejna porażka w Eurolidze
Barbora Wrzesinski (fot. Getty Images)
Fatalna seria mistrzyń Polski. Kolejna porażka w Eurolidze
| Koszykówka 
Do góry